Siła wymiany informacji. Policjanci odzyskali skradzionego mercedesa o wartości przeszło 100 tysięcy złotych
Odzyskiwanie utraconych pojazdów nie zawsze jest wynikiem spektakularnych pościgów. Tym razem kluczową rolę odegrała szybka i sprawna wymiana informacji. Mercedes sprinter wart ponad 100 tysięcy złotych skradziony na terenie Niemiec, wróci do właściciela.
We wtorek (5 lutego) w godzinach porannych, patrol ruchu drogowego został skierowany na drogę Krajową numer 92, gdzie na jednej ze stacji paliw miał znajdować się pojazd, który mógł pochodzić z kradzieży. Policjanci natychmiast udali się na miejsce. Ich uwagę zwrócił ciężarowy mercedes sprinter na polskich numerach rejestracyjnych. Mundurowi szybko zorientowali się, że są to „podróbki”. Pojazd był otwarty, a uszkodzenia stacyjki wskazywały, że może on pochodzić z przestępstwa. Dodatkowo w aucie znajdowała się szafa chłodnicza i dokumenty pojazdu. Według danych zawartych w dowodzie rejestracyjnym, auto należało do obywatela Niemiec. Jak się później okazało, przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. Pojazd pochodził z kradzieży, dokonanej u naszych zachodnich sąsiadów. Najwyraźniej złodziej uznał, że pozostawienie mercedesa na stacji paliw to dobry patent na uśpienie czujności funkcjonariuszy, w myśl zasady „pod latarnią najciemniej” – nic bardziej mylnego. Auto warte ponad 100 tysięcy złotych zostało zabezpieczone. Niebawem wróci do prawowitego właściciela. Odzyskiwanie utraconych aut, nie zawsze jest wynikiem spektakularnych pościgów. Opisany przykład pokazuje jak skuteczna jest współpraca i przekaz informacji. Od momentu kiedy dyżurny sulęcińskiej jednostki otrzymał zgłoszenie z Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy w Świecku do chwili zabezpieczenia pojazdu nie minęła nawet godzina, a sama kradzież pojazdu miała miejsce w nocy z 4 na 5 lutego.
sierżant Klaudia Richter
Komenda Powiatowa Policji w Sulęcinie
