Przywrócony Posterunek Policji w Lubniewicach w służbie lokalnemu społeczeństwu.
Garnizon lubuski powiększył się o kolejny, przywrócony posterunek Policji. To potrzeba, płynąca wprost od społeczeństwa, które sygnalizowało ją podczas licznych konsultacji i debat społecznych. W Lubniewicach Wojewoda Lubuski Władysław Dajczak, Zastępca Komendanta Głównego Policji, nadinsp. Helena Michalak, Komendant Wojewódzki Policji, insp. Jarosław Janiak oraz przedstawiciele władz samorządowych dokonali otwarcia posterunku.
Liczne konsultacje społeczne i postulaty zgłaszane podczas debat wskazywały na konieczność powstania posterunku Policji. Mieszkańcy gminy Lubniewice argumentowali, że tylko codzienny kontakt z policjantami pozwoli na stałe zapoznanie się z problemami, lokalnymi uwarunkowaniami społecznymi oraz szybką i właściwą reakcją na łamanie prawa, a w konsekwencji podniesienie poziomu bezpieczeństwa oraz jego poczucia. Mówił o tym w swym przemówieniu Burmistrz Lubniewic Tomasz Jaskuła, który wspólnie z innymi samorządowcami odegrał niezwykle dużą rolę na rzecz powstania nowego posterunku. Służbę w nowo otwartym Posterunku Policji w Lubniewicach będzie pełnić pięciu policjantów. Do dyspozycji będą mieć nowoczesny samochód terenowy ISUZU D-MAX, dzięki któremu sprawnie będą patrolować tereny gminy Lubniewice. A w sezonie letnim, dbając o bezpieczeństwo miłośników wypoczynku nad wodą, będą korzystać z policyjnej motorówki, aby w razie potrzeby móc szybko zareagować na niebezpieczeństwo. Łączny koszt otwarcia posterunku to blisko 336 tysięcy złotych.
W czwartek (19 października) punktualnie o godzinie 11 wszystkich obecnych gości, jako gospodarz garnizonu lubuskiego uroczyście przywitał Komendant Wojewódzki Policji w Gorzowie Wlkp. insp. Jarosław Janiak: „Rok 2017 jest okresem inicjowania Czteroletniego Programu Modernizacji Policji. To kluczowe przedsięwzięcie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji stwarza wielką szansę na unowocześnienie i podniesienie potencjału służb mundurowych w całej Polsce – również poprzez budowę nowych oraz reaktywację i modernizację istniejących obiektów Policji.(...) Wznawianie działalności Posterunków Policji dowodzi, że zapewnianie bezpieczeństwa i porządku publicznego, ochrona życia, zdrowia oraz mienia obywateli jest naszym priorytetowym zadaniem. Jest też, jak wykazują analizy bezpieczeństwa, rozmowy z władzami samorządowymi czy debaty społeczne, celem nadrzędnym dla mieszkańców. To właśnie oni zwracają uwagę na negatywne skutki likwidacji Posterunków Policji. Zwłaszcza w miejscowościach wypoczynkowych, takich jak Lubniewice, które w okresie letnim goszczą wielotysięczne grupy turystów, co zwiększa ryzyko wystąpienia wielu zagrożeń kryminalnych. Dlatego też jestem głęboko przekonany, że stała obecność funkcjonariuszy w środowisku lokalnym jest niezbędna.”
Głos zabrała również Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Helena Michalak: „…Polska Policja konsekwentnie od wielu miesięcy realizuje dwa kluczowe projekty: Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa i właśnie reaktywacje Posterunków Policji, po to, by każdy czuł się bezpiecznie, by każdy na miejscu mógł zgłosić swą sprawę. Dziękuję Burmistrzowi i samorządowcom za tak znaczącą pomoc”.
Do zebranych osób zwrócił się także Wojewoda Lubuski Pan Władysław Dajczak argumentując otwarcie Posterunku Policji w Lubniewicach: „...Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie mieszkańców, ma to służyć zwiększeniu poczucia bezpieczeństwa; badania, które są dokonywane w Polsce i w naszym województwie pokazują, ze Polacy i mieszkańcy naszego województwa czują się bezpiecznie. Nie byłoby to możliwe bez doskonałej, oddanej pracy policjantów”.
Łącznie z Posterunkiem Policji w Lubniewicach, od 2016 roku w województwie lubuskim, oddanych ponownie do użytku zostało sześć posterunków. Wcześniej do dyspozycji mieszkańców przywrócono jednostki w Dobiegniewie, Kargowej, Szlichtyngowej, Zbąszynku i Przytocznej.
Dzisiejsza uroczystość była okazją, by wręczyć wyróżnienia „Młodym Bohaterom”. To akcja, którą zainicjował Mariusz Błaszczak, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nagrody są wręczane dzieciom, które ocaliły bądź przyczyniły się do ocalenia życia innych osób. W imieniu ministra młodym Lubuszanom za ich postawę podziękował Wojewoda Lubuski Pan Władysław Dajczak: „...To są rzeczy czasami niewiarygodne, że tacy mali ludzie potrafią bezpośrednio pomóc ludziom bardzo potrzebującym, ratując nawet życie. Potrafią wezwać służby ratunkowe czy ostrzec przed niebezpieczeństwem”. Wśród wyróżnionych znaleźli się:
Maciej Grodzki, 8-latek z Gorzowa Wlkp., który był jedną z pierwszych osób, które dostrzegły pożar katedry. Dzięki temu rodzice mogli poinformować przechodni i patrol Policji. Kolejną wyróżnioną była 8-letnia Zuzanna Matysiak z Babimostu. pod nieobecność ojca przebywała z mamą i 3-letnim bratem w domu. Ok. godz. 21:00 zadzwoniła do ojca, mówiąc, że mama zemdlała. Ojciec (strażak PSP) telefonicznie poinstruował ją co zrobić. Zuzia z wielkim spokojem wykonała wszystkie polecenia - uniosła nieprzytomnej nogi, mówiła do niej i otworzyła okno, aby wpuścić świeże powietrze. Pilnowała matki i nie pozwalała jej zamknąć oczu, aż ta doszła do siebie.
Oskar Matuk, 9-latek z Górzycy, w Sokółce (woj. podlaskie) pomiędzy blokami na ul. Ściegiennego do 79-letniej kobiety podbiegł mężczyzna, który popchnął seniorkę. Gdy kobieta upadła, napastnik zabrał jej torebkę i uciekł. Wołanie o pomoc usłyszeli Oskar i Sebastian (9 i 11 lat). Podbiegli do kobiety i zadzwonili pod numer 112, podając szczegóły zdarzenia. Dzięki ich zaangażowaniu Policja była w staniem szybko ująć sprawcę. Sebastian, otrzymał medal z rąk ministra Jarosława Zielińskiego.
Igor Hansel, 13-letni chłopiec ze Zbąszynka przechodził obok poczty kiedy zauważył lażącego twarzą do ziemi człowieka. W pobliżu przechodzili ludzie, jednak nikt nie zwracał uwagi na całą sytuację. Niepewny co zrobić, Igor obserwował leżącego przez 2 minuty, po czym zdecydował się działać. Podszedł i sprawdził stan lezącego, który jak się okazało, miał drgawki i bełkotał. Igor położył mężczyznę na ławce. Pomogli mu w tym dwaj chłopcy obserwujący zajście jednak potem odeszli. Igor zadzwonił po pogotowie i opisał sytuację. W tym czasie poszkodowany spadł z ławki na ziemię. Chłopiec obrócił go na bok i próbował mu pomóc, mimo, że poszkodowany stał się agresywny, wyzywał chłopca i próbował chwycić go za rękę. Groził też, że popełni samobójstwo. Igor czekał przy poszkodowanym aż do przybycia ratowników.
Opracował: kom. Marcin Maludy
video: sierż. szt. Maciej Kimet
KWP w Gorzowie Wlkp.